Na każdym właścicielu pojazdu ciąży obowiązek posiadania ubezpieczenia OC. Wiele osób wybierając się na wczasy, decyduje się na dodatkowe ubezpieczenie. A czy warto, żeby wspólnota mieszkaniowa była ubezpieczona?
W naszych czasach ubezpieczyć można już chyba wszystko. Piłkarze chronią swoje nogi, modelki – twarz, piosenkarze i piosenkarki – głos. Wykupujemy ubezpieczenia w pracy, w podróży, zdrowotne, od pożaru, od zalania, na wypadek śmierci.
Śmiało można powiedzieć, że towarzystwa ubezpieczeniowe są w stanie przyjąć ofertę na każde zdarzenie/okoliczność, oczywiście za określoną opłatą (składką).
Co podlega ubezpieczeniu?
Mechanizm ubezpieczenia jest prosty i niezależnie od przedmiotu działa w podobny sposób. Można przyjąć, że ubezpieczenie oznacza obowiązek zapłaty świadczenia, w przypadku wystąpienia sytuacji opisanej w umowie ubezpieczeniowej.
Jeśli dojdzie do wypadku komunikacyjnego – wypłacane jest ubezpieczenie. Jeśli w firmie nastąpi awaria i przestój – ubezpieczyciel płaci umówioną sumę.
A co w takim razie może ubezpieczyć wspólnota mieszkaniowa? Jak łatwo się domyślić, za dodatkową opłatą można chronić przede wszystkim nieruchomości wspólnoty.
Ubezpieczona wspólnota mieszkaniowa
Ofert ubezpieczeniowych na rynku jest wiele, są one skrojone dokładnie pod oczekiwania wspólnot, choć oczywiście każda z firm chce czymś do siebie przyciągnąć – albo zwiększonym zakresem, albo zmniejszoną składką, albo większą sumą gwarancyjną.
Ubezpieczenie dla wspólnot mieszkaniowych dotyczy przede wszystkim zdarzeń losowych takich jak pożar czy zalania. Obejmuje także ubezpieczenie fundamentów, murów czy dachu. Coraz więcej towarzystw ubezpieczeniowych proponuje także wspólnotom mieszkaniowym popularne OC.
Żeby odpowiedzieć dokładnie, co jest przedmiotem ubezpieczenia, trzeba zajrzeć w warunki umowy każdej z firm, gdyż jak wiadomo – diabeł tkwi w szczegółach.
Ile kosztuje ubezpieczenie wspólnoty
I znowu małe rozczarowanie, bo nie padnie tu żadna konkretna kwota, tylko ogólnikowe “to zależy”. Niestety tak to właśnie wygląda – wszystko zależy kto i co ubezpiecza i na jaką kwotę. Składka ubezpieczeniowa może być tak naprawdę dopasowana do możliwości wspólnoty i celu ubezpieczenia.
Wiadomo, że im mniejszy zakres, tym niższa składka… no, chyba że… No właśnie, chyba że suma gwarancyjna jest tak wysoka (nawet przy wąskim zakresie ubezpieczenia), że składka i tak poszybuje w górę.
A kto płaci za to ubezpieczenie? Oczywiście członkowie wspólnoty, czyli każdy z właścicieli lokalu (z reguły proporcjonalnie do wielkości udziału). Często jest tak, że wyliczona kwota doliczana jest do czynszu dla wspólnoty, to chyba najwygodniejszy sposób wnoszenia opłat dla mieszkańców.
Jest jeszcze jeden aspekt, który poniekąd wpływa na wysokość składki. To rzetelność zarządcy nieruchomości. Doświadczony, zżyty ze wspólnotą i zaangażowany zarządca przetrząśnie stertę ofert, aby wybrać najlepsze rozwiązanie dla swojej wspólnoty. Na przeciwnym biegunie jest firma, która zarządzanie nieruchomością traktuje jako “zbieranie czynszu” – wówczas nie ma co liczyć na wyszukiwanie najlepszych ofert.
Zarządzanie nieruchomościami w Octohome to ten pierwszy model. Tu na pierwszym miejscu jest jakość, zaangażowanie i sprawna komunikacja, to nasz obowiązek jako zarządcy. Tu nie ma mowy o niedoróbkach, braku zainteresowania czy głuchych telefonach. W Octohome zarządzanie nieruchomościami i wspólnotami mieszkaniowymi traktujemy jako zobowiązanie do ciężkiej pracy.