Od kilku lat rynek mieszkań w Polsce przeżywa prawdziwy boom. Chodzi zarówno o sprzedaż, jak i o najem nieruchomości. I niestety o ceny również. Czy ta tendencja utrzyma się, a jeśli tak, to jak długo? Czym się kierować szukając mieszkania?

Każdy kolejny raport z rynku nieruchomości pokazuje, że tendencja wciąż jest wzrostowa. Rośnie liczba budowanych nieruchomości, wydawanych pozwoleń na budowę, ale równolegle rosną ceny za metr kwadratowy.

Podobnie sytuacja wygląda na rynku najmu, gdzie lokale w dogodnych lokalizacjach schodzą na pniu, a ceny za najem biją kolejne rekordy.

Skąd się wzięła hossa na rynku mieszkań?

Wszystkie badania i ankiety pokazują, że Polacy wolą wziąć kredyt i kupić mieszkanie niż je wynająć. Wg danych Eurostatu 84% Polaków jest właścicielem mieszkania. Na zachodzie Europy sytuacja wygląda inaczej – przykładowo w Niemczech to jedynie 52,4%, a we Francji 64,4%. Różnice są więc znaczne.

Wg badań posiadanie własnego mieszkania daje poczucie bezpieczeństwa i oprócz Polski taki trend występuje szczególnie mocno w takich krajach jak Słowacja czy Rumunia. 

Oczywiście jest też i druga strona medalu. W zachodniej Europie mieszkania oraz kredyty są relatywnie droższe niż u nas. To jeden z czynników, które wpływają na niskie wskaźniki za naszą zachodnią granicą.

Wszystko to prowadzi do mieszkaniowego boomu, który można obserwować od kilku lat. Co jakiś czas tylko słychać, że boom się kończy, że popyt będzie malał, a jednak rynek nieruchomości wciąż rośnie i rośnie.

Czy bańka mieszkaniowa pęknie?

Wielu ekspertów i analityków z branży nieruchomości twierdzi, że Polacy są u kresu swoich możliwości nabywczych i wkrótce bańka mieszkaniowa pęknie. Ich zdaniem rynek już jest lub za moment będzie nasycony nowymi nieruchomościami, a z kolei popyt wyhamuje, przez co czeka nas spadek cen na rynku.

Jak to wygląda naprawdę? Jaka będzie rzeczywistość? Trudno powiedzieć – to, co było prognozowane kilka lat temu, rozbiło się o pandemię. Wszelkie szacunki z początku 2022 roku wzięły w łeb z uwagi na wojnę w Ukrainie oraz wzrost inflacji.

Boom mieszkaniowy nie może trwać jednak wiecznie i pewnie kiedyś się skończy. Choć z uwagi na inflację budowa nieruchomości jest droższa, a o kredyt znacznie trudniej z powodu podwyższonych stóp procentowych, to jednak w najbliższym czasie niektórzy analitycy nie przewidują spadku cen mieszkań. To wciąż dobra lokata kapitału.

Na co zwrócić uwagę szukając mieszkania

Wiele osób patrzy na nowe mieszkanie wyłącznie przez pryzmat ceny tu i teraz. Oczywiście trudno, żeby tak nie było, gdy jesteśmy ograniczeni zgromadzonymi oszczędnościami na wkład własny czy wykończenie nowego mieszkania. Jest jednak kilka rzeczy, które warto prześledzić podejmując decyzję o zakupie nieruchomości. 

Jedną z nich jest sprawdzenie planów dotyczących okolicy. Czy kilka metrów od nieruchomości nie jest planowana nowa (głośna) droga? Czy gdzieś niedaleko nie powstaje czasem jakaś fabryka? A może wręcz odwrotnie – miasto chce stworzyć na osiedlę nową nitkę tramwajową? 

 

Gdy planujemy zakup mieszkania używanego, to z kolei warto sprawdzić, jak zarządzana jest nieruchomość, czy działa niewielka wspólnota, czy może to ogromna spółdzielnia. Jeśli lokal jest częścią wspólnoty mieszkaniowej, to warto zweryfikować, kto administruje nieruchomością. Lepiej zainwestować w mieszkanie w budynku, którym zarządza fachowy i licencjonowany zarządca nieruchomości – wówczas mamy pewność, że budynek, w którym przyjdzie nam mieszkać, jest wyremontowany, zadbany i bezpieczny.